czwartek, 24 marca 2016

Dzień dobry i wiosenne zakupy w Rossmannie :)

Witam serdecznie wszystkich, którzy pojawią się na tym blogu. Nie wiem, jak to dokładnie wszystko będzie tutaj wyglądało w przyszłości, ale dziś mam przyjemność rozpocząć tego bloga jakże miłymi zakupami w Rossmannie.




Weszłam do sklepu oczywiście po pieluchy i inne dzieciowe rzeczy, a ostatecznie nie starczyło mi środków na pieluchy. Ale za to zrobiłam sobie trochę małych przyjemności. Oto one:



Bibułki matujące Theatric. Już dawno nie używałam bibułek matujących, a ostatnio moja cera lubi się odrobinę świecić. Za 50 sztuk w opakowaniu zapłacimy 5,99 w promocji.
Hydrożelowe płatki pod oczy to coś co od dawna chciałam wypróbować. Te moje to Hydrożelowe płatki pod oczy na bazie ekstraktu z czerwonego wina z Efektima Instytut. Oprócz ekstraktu z czerwonego wina zawierają kwas hialuronowy, witaminy E, C i B3, wyciąg z nasion czerwonych winogron, proteiny soi i ekstrakt z alg i kosztują 3,99 zł, czyli taniej o złotówkę niż w cenie regularnej.



Z  produktów do ciała kupiłam pięknie pachnący antyperspirant w kulce AA (cena to 6,69 zł) oraz Isana Peeling pod prysznic z solą z Morza Martwego za jedyne 3,99 w promocji, ale normalna cena też nie jest wysoka. Szykuję się już też do zakupu samej soli z Morza Martwego do kąpieli, ale to dopiero po przeprowadzce, bo na razie nie mam wanny. Czekam na tę wannę z niecierpliwością...



Następną porcję produktów stanowią kosmetyki kolorowe. Po pierwsze przepięknie wiosenny lakier Miracle Gel Sally Hansen w kolorze 380 Malibu Peach. Chyba wyląduje na moich paznokciach podczas zbliżających się świąt. Kolejne dwa produkty to kredki do oczu Lovely Wild & Free Kajal Blue oraz Nude Eye Pencil. Ceny to kolejno: za lakier 26,99 zł (8 zł mniej niż w cenie regularnej) i kredki 10,29 i 6,29 zł (i to są chyba ceny regularne).



Kolejny produkt to również przeceniony Ultranawilżający balsam do ust Carmex. Ten mój jest bezbarwny i chyba jest to produkt wycofywany, a kosztował 8,09 zł. Do tego wzięłam delikatne chusteczki do demakijażu Venus, tak tylko, żeby mieć je na wszelki wypadek przy sobie w torebce. Cena chusteczek to 2,99 zł za małe opakowanie 15 sztuk.


I ostatnie już produkty. Arganowy Koncentrat Brązujący Bielenda wzięłam z ciekawości i dlatego, że był w promocji za 18,99 zł. Można go stosować bezpośrednio na skórę lub łączyć ze swoim kremem używanym na codzień, więc jestem bardzo ciekawa, jak to będzie działać. Natomiast serum Perfecta Odnowa Genów Młodości Sleep-Secret Serum Nocna Mikrodermabrazja z kwasem migdałowym i glikolowym kupiłam w zasadzie przez pomyłkę, szukając czegoś innego. No ale skoro już jest to trudno - wypróbuję. Koszt serum to 22,99 zł.

I to już wszystko, aczkolwiek widziałam jeszcze kilka produktów, na które na razie nie starczyło mi gotówki w portfelu, ale na pewno niebawem po nie wrócę. No bo przecież te pieluchy muszę kupić;)

Pozdrawiam ciepło!
Dorota

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz